W obecnych czasach z internetu korzysta praktycznie każdy. Czytamy artykuły na portalach internetowych i specjalistycznych serwisach, oglądamy filmy na YouTube, zamieszczamy własne zdjęcia, filmy i komentujemy bieżące wydarzenia na portalach społecznościowych typu Facebook, Twitter czy Instagram. Czasami zdarza się, że treści, na które kiedyś trafiliśmy lub które sami wrzuciliśmy do sieci, zostały usunięte. Czy zastanawialiście się kto decyduje, jakie treści zostają usunięte z internetu i czym się ta osoba kieruje przy podejmowaniu takiej decyzji?
Czyściciele Internetu zawodem przyszłości?
Osoby, które zawodowo zajmują się ocenianiem treści na portalach społecznościowych i ich usuwaniem to tzw. czyściciele internetu. To nowy zawód, w którym pracuje rzesza ludzi na całym świecie. Ich historię opowiada film pt. „Czyściciele internetu”, którego reżyser – Hans Block udzielił bardzo ciekawego wywiadu portalowi Gazeta.pl.
Z wywiadu można się dowiedzieć w szczególności, że stolicą światowego czyszczenia internetu jest Manila na Filipinach. To tam zatrudnia się najwięcej osób zajmujących się moderowaniem treści na portalach społecznościowych. Każdy moderator musi dziennie przejrzeć około 25.000 materiałów zawierających m.in. pornografię dziecięcą, przemoc, akty terroru. Treści, które podlegają moderacji, trafiają do nich po wytypowaniu ich przez algorytm lub po zgłoszeniu przez użytkowników. Jeśli więc zgłaszamy materiał, który naszym zdaniem nie powinien być dostępny w Internecie np. portalowi Facebook, to prawdopodobnie jego treść ocenia ktoś w Manili na Filipinach.
Jak oni sobie radzą?
Z oczywistych względów (np. różnice kulturowe, bariera językowa, brak rozumienia kontekstu itp.) nie każdy czyściciel Internetu jest w stanie należycie ocenić materiały, które są w języku polskim i dotyczą naszych lokalnych spraw. Przestaje więc dziwić, że tolerowane bywają materiały szkalujące osoby trzecie (o czym mówiliśmy we wpisie „podwójne standardy Facebooka„), a usuwane są np. materiały satyryczne dotykające tematów ze światowej polityki czy religijnych. Takie sprawy po prostu łatwiej moderatorowi na Filipinach ocenić.
Moderatorzy mają różne doświadczenie i wrażliwość, dlatego zdarza się, że ten sam materiał oceniają odmiennie. Z tego względu w przypadku nieusunięcia danego materiału po pierwszym zgłoszeniu warto spróbować ponownie. Być może ponowne zgłoszenie trafi do moderatora, który zrozumie problem i przychyli się do naszej prośby.
Kim oni są?
Czyściciele internetu, o których jest ten film, to pracownicy portali lub firm zewnętrznych, wynajętych przez nie do moderowania treści. Z reguły nie ma z nimi bezpośredniego kontaktu, na zgłoszenia odpowiadają specjalnie przygotowanymi formułkami. Z tego względu zwykle nie wiadomo, czym dany moderator kierował się, uznając dane zgłoszenie za bezzasadne. W efekcie proces rozpatrywania zgłoszenia dla osoby zgłaszającej naruszenie bywa frustrujący. Podejście do zgłoszeń jest bowiem odhumanizowane, przez co użytkownicy mają wrażenie, że zgłoszenie nie zostało potraktowane poważnie.
Po drugiej stronie barykady są firmy takie jak nasza – wyspecjalizowane w ocenie naruszeń w Internecie, znające narzędzia i mechanizmy zgłaszania naruszeń portalom, a jednocześnie działające w interesie użytkowników, którzy pragną usunąć dany materiał z Internetu. Jesteśmy od tego, by ułatwić Państwu ochronę Państwa praw naruszanych w sieci internet. Pośredniczymy w kontaktach z portalami, zgłaszając naruszenia i pilotując proces rozpatrywania zgłoszenia, a jeśli to konieczne reprezentujemy użytkowników w sporach z portalami.
We wszystkich sprawach dotyczących czyszczenia internetu z bezprawnych materiałów jesteśmy do Państwa dyspozycji. Dane kontaktowe znajdują się w zakładce kontakt.
Leave a Comment